Od kilku tygodni przy bocheńskim szpitalu działa punkt pobrań wymazów na COVID-19. Mieści się on w specjalnej budce zlokalizowanej obok SOR . Wykonała ją wiśnicka firma Igloo. W jej projektowaniu wziął udział lek med. Jarosław Gucwa, szef SOR w Bochni.
Możliwość przeprowadzania testów wykrywających koronawirusa u osób kończących obowiązkową kwarantannę, wprowadziło przyjęte na początku maja rozporządzenie Rady Ministrów łagodzące część obostrzeń związanych z epidemią COVID-19.
Zakłada ono, że do specjalnie wyznaczonych punktów pobrań wymazów będą mogły zgłaszać się osoby w 12. dobie kwarantanny (zostają oni powiadamiani SMS-ami). Dzięki temu, zanim wrócą do swoich codziennych obowiązków, zyskają pewność, że nie są zakażone koronawirusem.
Jeden z punktów w Małopolsce powstał przy bocheńskim szpitalu.
– Dziennie korzysta z niego od kilku do kilkunastu osób. Dzięki „budce” personel szpitala, który pobiera wymazy nie musi się za każdym razem przebierać w ochronne kombinezony, by zachować bezpieczeństwo – mówi Bartłomiej Czyż, oddziałowy SOR w Bochni.
Pobrany materiał zostaje zabezpieczony i przekazany do badania w krakowskich laboratoriach.
– Od samego początku w naszym powiecie kładliśmy nacisk na wykonanie dużej liczby testów. To pozwoliło nam szybko wyłapać osoby zakażone, a tym samym uchronić innych przed zakażeniem – podkreśla Adam Korta bocheński starosta.